W dzisiejszych czasach suchość skóry jest częstym schorzeniem wpływającym na życie wielu osób. Głównym tego powodem jest niedobór lipidów. Sucha skóra traci elastyczność, co prowadzi do pojawienia się pierwszych oznak starzenia – drobnych zmarszczek i kurzych łapek. Świetną bronią przeciwko mechanizmom starzenia się są kwasy AHA (alfa-hydroksykwasy). Kwas migdałowy, glikolowy i mlekowy są powszechnie stosowane w kosmetykach złuszczających i nawilżających. Można je stosować w wysokich stężeniach w studiu kosmetycznym (do 70%) jako peelingi chemiczne lub w niskich stężeniach (4-10%) do stosowania miejscowego w kremach, które okazały się skuteczne w łagodzeniu starzenia się skóry. Jednak osoby o bardzo wrażliwej skórze mogą odczuwać silne podrażnienia i nasilenie problemów skórnych po zastosowaniu AHA. Bardzo trudnym problemem do pokonania jest typ cery kuperozy, w której obserwujemy silne pękanie rozszerzonych naczynek na skutek stosowania wysokich stężeń kwasów AHA. Jako dobry przykład chciałabym podać dość agresywny kwas glikolowy z bardzo małymi cząsteczkami, które bardzo szybko przenikają przez naskórek i skórę właściwą, prowadząc do aktywacji procesów regeneracji skóry. Jednocześnie jednak podrażnia i zaostrza stan cery naczynkowej. Ten rodzaj skóry jest bardzo trudny w obsłudze. Wymaga bardzo łagodnych produktów i starannej obróbki. Wiele osób nie wie, jak się tym zająć. Tutaj z pomocą przychodzi kwas laktobionowy!
Czym jest kwas laktobionowy?
Kwas laktobionowy to polihydroksykwas należący do cukrowych kwasów aldonowych. Rozmiar cząsteczki kwasu laktobionowego różni się znacznie od kwasów AHA, które są kwasami o dość małych cząsteczkach. W połączeniu z dużą zdolnością wiązania wody, duży rozmiar jego cząsteczki sprawia, że kwas laktobionowy działa wolno przenikając przez skórę, a jednocześnie jest niezwykle delikatny i idealny do pielęgnacji skóry wrażliwej. Teraz już wiesz, dla kogo kwas laktobionowy jest skierowany!
Właściwości kwasu laktobionowego
Kwas laktobionowy jest znanym inhibitorem metaloproteinaz macierzy, które są enzymami przyczyniającymi się do powstawania oznak starzenia, takich jak utracona jędrność skóry, zmarszczki i elastyczność skóry. Kompleksowe tworzenie kwasu laktobionowego i metaloproteinaz umożliwia dłuższą żywotność włókien kolagenowych w skórze. Jak pokazuje wiele eksperymentów, kwas laktobionowy wykazuje właściwości charakterystyczne takie jak nawilżające i przeciwstarzeniowe już w stężeniu 6%. Nie powoduje uszkodzenia bariery skórnej, tak jak kwasy AHA, łagodzi zaczerwienienia, działa przeciwzapalnie i pomorze nawet skórze zniszczonej promieniowaniem UV. Nawet po peelingu z bardzo wysokim stężeniem kwasu laktobionowego (do 50%) skóra nie wymaga dodatkowej, silnej ochrony UV, jak to ma miejsce po zabiegach AHA. Co więcej, jeśli nasza cera tego wymaga, to jego stosowanie zapewnia łagodzenie podrażnień.
Jak stosować kwas laktobionowy?
Jeśli mamy cerę, której potrzebny jest kwas laktobionowy, to dobrze będzie skorzystać z pełnej pielęgnacji z zastosowaniem kosmetyków właśnie z tym kwasem. Ogólnie rzecz biorąc, na początek najlepiej jest stosować czysty kwas raz dziennie w wieczornej rutynie, około 2 do 3 razy w tygodniu, upewniając się, że masz oko na skórę pod kątem jakichkolwiek oznak podrażnienia. Gdy Twoja skóra będzie szczęśliwa i zbudujesz jej tolerancję, możesz zwiększyć częstotliwość stosowania. Osobiście stosuję do codziennej pielęgnacji skóry krem na dzień, krem na noc, tonik i żel do mycia i każdy z nich ma w sobie kwas laktobionowy i uważam, że takie dawki mi wystarczają i mogę je stosować codziennie bez żadnych obaw. Po tygodniu widoczne jest to, że krem z kwasem laktobionowym naprawdę wygładza skórę i zmniejsza widoczność mniejszych zmarszczek, co zapewne związane jest z tym, że wiąże i zatrzymuje wodę w suchej skórze. Zauważyłam też, że po zastosowaniu kremów z tym kwasem poprawił się u mnie też koloryt skóry.
Kto powinien z niego korzystać?
Doświadczenia pokazują, że aplikacja 8% kwasu laktobionowego już po 6 tygodniach znacznie poprawia drobne linie, zmarszczki, pigmentację skóry, wiotkość, wielkość porów, jasność, szorstkość skóry i co najważniejsze nie powoduje podrażnień. Zaobserwowano również wiele istotnych zmian właściwości skóry na poziomie molekularnym, m.in. grubość naskórka i ilość mukopolisacharydów. Po 6 tygodniach kuracji kwasem laktobionowym struktura naskórka uległa pogrubieniu z bardziej zwartą warstwą rogową naskórka (warstwa zewnętrzna naskórka) w porównaniu ze skórą nietraktowaną. Zmianie uległa również wrażliwość cery oraz powstawanie stanów zapalnych. Co ważne, zwiększono również poziom glukozaminoglikanów wiążących wodę, co wskazywało na zwiększone nawilżenie cery suchej! Mogę bez żadnych wyrzutów umienia określić laktobionowy jako najlepszy kwas dla cery naczynkowej, suchej i cery naczynkowej.
Polecane kosmetyki z kwasem laktobionowym.
Kwas laktobionowy to rewelacyjne narzędzie przeciw starzeniu się. Redukuje zmarszczki, nawilża skórę i poprawia jej elastyczność, wpływając na produkcję i koncentrację kolagenu. Może być stosowany do wszystkich rodzajów skóry z rekomendacją dla bardzo wrażliwych. Jeśli interesuje Cię włączenie go do codziennej pielęgnacji skóry, znajdziesz go w kremach wielu firm kosmetycznych. Osobiście polecam kosmetyki marki Theo Marvee z linii Lactobionique. Wśród produktów, które dostępne są dla klientów detalicznych, znajdziemy dwa super kremy – jeden na dzień, a drugi na noc, żel do mycia twarzy oraz tonik. W kremie na dzień znajdziemy kwas laktobionowy w stężeniu 6%, a w kremie na noc 12%. W obu kosmetykach znajdziemy też kompleks Sculptessence. Jest to innowacyjny przeciwzmarszczkowy nawilżacz skóry, który wpływa też na zwiększenie gęstości i napięcia skóry. Przyśpiesza także syntezę kolagenu, jednocześnie ochraniając ten obecny w skórze.